Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Jak żyć?

Późna kawa skutkuje bezsennością. Kawa? A może to coś innego? Natłok różnorakich myśli, planów, zamysłów, pragnień, wizji... Jakiś czas temu oglądałam dokument o zmarłym niedawno o. Janie Górze OP. Niecałe 30 minut bardzo wartościowych treści, spośród których moją uwagę przykuło jedno z Ojca ulubionych zdań: "ŻYJ ZNACZĄCO!" Skłoniło mnie to do refleksji po co te wszystkie moje starania? Angażując się w wiele rzeczy, często nie zdaje sobie sprawy po co właściwie to robię. Bo czy argument rodzaju "bo mi to sprawia przyjemność" to dobry argument? Jeszcze raz: na co to? Co z tego wynika? Jakie będzie z tego dobro? Bo czy moja własna przyjemność to wystarczający argument na marnowanie czasu? Czy to wszystko jest mi potrzebne? Przede mną masa nowych wyzwań. Rekolekcje przyniosły i dalej niosą przeogromne owoce. Dlatego też wielu nowym rzeczom chyba będę musiała stawić czoła. A w głowie cały czas myśl Ojca: "żyj znacząco". Warto czasem zadać sobi